Poszedł nad staw rybak, Złowił rybkę złotą, Patrzy się na rybkę i się dziwi: co to. Rybka mu odrzekła, Ludzkim głosem prawie, "Jestem złotą rybką, chcę być znowu w stawie. Trzy życzenia spełnię za to: Babę chcesz, czy kalkulator? Co chcesz, gadaj lecz nie zjadaj."
Trzy życzenia miała, Ale rybak odrzekł "Trzy to jest za mało, już ja cię rozmnożę! Wrzucę do akwarium I tam, powiem krótko, Tam się tobą zajmie karaś reproduktor..."
Tutaj rybak życzeń sto ma, tam znów karaś erotoman Wybór ciężki, ichtiodramat Jakże tu się nie załamać?
"Oj nie nie nie!" płacze rybka krzycząc "Tylko nie gwałciciel, ja chcę być dziewicą!" "Trudno" odrzekł rybak, "Musisz mieć na względzie, Spełnisz mi sto życzeń, albo miłość będzie..."
Starała się złota rybka, Sto życzeń spełniła. Trzeba przyznać, że doprawdy... Wielka jest w miłości siła.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.