"Płynie Wisła, płynie, po polskiej krainie, a dopóki płynie, Polska nie zaginie."
Nad moją kołyską matka tak nuciła, no i na to wyszło, że się nie myliła!
Wisła to nie rzeka, ale brudny kanał, polom, lasom, łąkom istnieć nie pozwala.
Truje, co przez wieki żywiła, karmiła, niszczy, czego żadna wojna nie zniszczyła.
Siedzą decydenci w pięknych gabinetach, co tam dla nich Wisła! Co tam dla nich rzeka!
Stawiają pomniki swojej tępej pychy: kombinaty śmieci i smrodu fabryki!
Umęczona ziemia, lasy i powietrze, płynie Wisła, płynie, lecz jak długo jeszcze? Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |