Kiedy już będziemy wszyscy zdrowi i bogaci Nikt nie pójdzie do roboty, bo się nie opłaci Będą na nas harowali burżuje krwiopijcy A jak zaczną bumelować, to się ich rozliczy Wszystkie obce monopole będziemy mieć z głowy Najmocniejszy w świecie będzie nasz spirytusowy
A na razie: Daj nam dolara, daj nam dolara Daj nam dolara, daj dolara daj
Eeeuropa będzie liczyć zapasy gotówki Nie na żadne petrodolce, lecz petrozłotówki Caaały zgniły kapitalizm obalim z łoskotem Nikt nie będzie grał w zielone, wszyscy będą w złote
Będą tylko nas przyjmować w Victorii i w Forum Człowiek będzie jadł w Bristolu jak u siebie w domu Do nas będą się zalecać panienki w kawiarniach I po grosz na hamburgera zbiegała dzieciarnia Z naszej ręki będą ginąć żubry w Białowieży I koło nas w pas się kłaniać uczynni kelnerzy
A na razie: Daj nam dolara, daj nam dolara Daj nam dolara, daj dolara daj
Niiikt nie będzie śmiał się z naszej biedy i durnoty Gdy wart będzie sto dolarów jeden polski złoty
Daj nam dolara, daj nam dolara Daj nam dolara, daj dolara daj Daj nam dolara, daj nam dolara Daj nam dolara, daj dolara daj Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|