Spotkał katar Katarzynę Apsik! Katarzyna pod pierzynę! Apsik! Sprowadzono wnet doktora Apsik! Pani jest na katar chora! Apsik! Terpentyną grzbiet jej natarł Apsik! A po chwili sam miał katar Apsik! Poszedł doktor do rejenta Apsik! A to właśnie były święta Apsik! Oj i flaków pełna micha Apsik! I żre i w michę kicha Apsik! Od rejenta poszło dalej Apsik! Jego goście się pokichali Apsik! Od tych gości znowu goście Apsik! Aż tu zkichną w całym mieście Apsik! Przed godziną jadą na stok Apsik! Rozkichało całe miasto! Apsik! Już zabrakło terpentyny Apsik! I żyny tej Katarzyny Apsik!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.