Do Ziemi Obiecanej Czterdzieści lat wybrany lud Aj-waj, w przymierzu z Panem Bezdrożem Mojżesz wiódł
Gdy w skwarze na pustyni Narzekać zaczął lud cały Mojżesz mądrze uczynił: Wydobył wodę ze skały
Oj żeż ty, Mojżesz! Oj żeż ty, Mojżesz! Oj żeż ty, Mojżesz! Na na na na na na
Dziś, aby to powtórzyć Z przeszłości czerp naukę Lecz skał nie szukaj dłużej: O głowę się popukaj!
Wytryśnie zdrój, natychmiast bierz Splendoru ci to doda I będzie słychać wzdłuż i wszerz: Ach, woda (woda), woda (woda), woda!
(Alleluja!)
Do Ziemi Obiecanej Czterdzieści lat wybrany lud Aj-waj, w przymierzu z Panem Bezdrożem Mojżesz wiódł
Gdy w skwarze na pustyni Tłum wiernych nagle weń zwątpił Mojżesz mądrze uczynił Bo na górę wziął i wstąpił
Oj żeż ty, Mojżesz! Oj żeż ty, Mojżesz! Oj żeż ty, Mojżesz! Na na na na na na
Dziś, aby to powtórzyć Na ciężki znój nie zważaj: Jak Mojżesz wal na górę I szukaj tam przykazań
Lecz na tym już podobieństw kres: On niósł tablice z trudem U nas, wracając, niesie się Ach, brudy (brudy), brudy (brudy), brudy!
(Bez namaczania!)
Widzicie teraz sami Co z bólem wyznam i ja Choć Pismo nigdy, przenigdy nie kłamie To z polską normą się mija
Skoro jest to, co jest Inaczej już być nie może To po co żeś, Mojżeszu, lazł Przez to parszywe morze?
[2x:] Oj żeż ty, Mojżesz Oj żeż ty, Mojżesz Oj żeż ty, Mojżesz Na na na na na naTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.