Moja nowa siło przewodnia! (x3)
Moja nowa siło przewodnia W eleganckim czarnym kolorze Parę słów od zwykłego przechodnia Zechciej przyjąć, jeżeli możesz
Razem tyle przeszliśmy - Skąd więc taka nieufność? Moich słów chcesz pilnować i myśli... Czy chcesz wczoraj zamienić w jutro?
Nauczyłaś mnie w czas pogardy Słuchać serca, co wiernie bije Niebem nie kuś i nie strasz mnie piekłem Bo to nie jest marchewka i kijek
Przecież dotąd mówiłaś Że wśród drogi zawiłej Za swym sercem do raju trafię Więc nie ciągnij mnie tam na siłę
Moja nowa siło przewodnia! (x3)
Moja nowa siło przewodnia W eleganckim czarnym kolorze Ja z krynicy twej czerpię co dnia A ty tego dostrzec nie możesz
Wór pokutny wciąż kładę Suchy chleb znają usta Na zasiłku za twoim przykładem Jak ty zgłębiam cnotę ubóstwa
Mogę pójść za furtę klasztorną Choć od tego nie będę lepszy Bo ja wierzę, że jednak dla Niego Nie ostatni jestem, lecz pierwszy
Nim życie zatrujesz z kretesem Nim się w grobie na wieczność położę Daj przejechać się raz mercedesem W eleganckim czarnym kolorze
Moja nowa siło przewodnia! Moja nowa siło! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|