Polityka, co cię wkurza nieprzeciętnie Puszczaj sobie mimo ucha Jemu płacą, żeby duszę truł ci smętnie - Niech zapłacą, żebyś słuchał!
Nie narzekaj, że nie jadasz zupki co dzień Gdy cię nie stać na ten chlebuś bez zakalca Przeżyj o korzonkach i o wodzie - Przecież Kościół by nie wyssał tego z palca!
Daj se luz I nie szukaj dziury w całym! Daj se luz Bo sam przecież tego chciałeś! Daj se luz - Przyszła pora odpoczynku! Zima wasza, wiosna nasza A lato - Muminków!
Daj se luz - Olej to odkomuszenie! Daj se luz - Nie ucieknie przyśpieszenie! Daj se luz - Życia szkoda na pierdoły! Precz z Wojciechem, naród z Lechem A krzyże - do szkoły!
Daj se luz Daj se luz Daj se luz...
Telewizor znowu poci się i stęka Cały naród mu wtóruje z wielką troską Góra z górą znowu targa się po szczękach Jedno pewne: na betonie kwiaty rosną!
Niech cię nawet wytykają palcem To się wszystko zmienić może - Butów nie czyść gęsim szmalcem Ryby nigdy nie jedz nożem!
Daj se luz - Bądź przykładem dla młodzieży! Prawdą jest Że nad Wisłą Kraków leży! Daj se luz - Niech się inny w klocki bawi! No bo tych, co są na luzie Nikt na baczność nie postawi!
Daj se luz - Cała draka jest na niby! Daj se luz - Kop robaki, idź na ryby! Daj se luz - Życia szkoda na docinki! Zima wasza, wiosna nasza - Cały bajzel przez Muminki!
Daj se luz Daj se luz Daj se luz... Blues!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.