Przyznajemy się bez bicia Że istnieją formy życia Absolutnie wam nieznane Tu na ziemi Pięciorękie, ośmionożne I w kończyny mniej zamożne Nie przewidział w swej twórczości nawet ich
Cały kosmos żyje zgodnie Ale cóż, prawdopodobnie Do momentu, gdy z człowiekiem Dojdzie tutaj Żądza władzy i pieniędzy I relacje w których dręczy Swych poddanych sadystyczny jakiś mutant
Ref. Przecież zamiast krwawej łaźni Można zrobić wiek przyjaźni A na przykład zamiast jatki Pograć w kręgle albo w statki
Jakaś babka, co ma parcie Rzucać ludzi na pożarcie Albo cezar, co okrutnie Lubi jak się głowę utnie Jakiś konkwistador, który Wygarbował Inkom skóry Albo Hitler dla którego Egzekucje to nic złego Jakiś Stalin, który wszystkim Raz za razem robi czystki Albo ktoś kto preferuje Wybuchowe samobóje A istnieją przecież także całkiem inne formy życia Bez ciągłego, brutalnego mordobicia
Ref. Przecież zamiast krwawej łaźni Można zrobić wiek przyjaźni A na przykład zamiast jatki Pograć w kręgle albo w statki Niech zwycięży miłość, pokój Niech przegrają siły zła Ciebie też to tyczy Vader Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|