Przed nosem gdy nam wyrasta w poprzek płot Szlaban jakiś lub wielki napis stop My rwiemy w przód, z przodu mamy głód Omijamy kłody robiąc lekki zwód Idziemy bo, bo byle co Nie zatrzyma w drodze nas Rów czy dół, litra pół, Łyknie każdy z nas na raz, I możemy w takim stanie ocierając się o ścianę Wszędzie dojść, wszędzie zajść, Aby tylko iść przed siebie, A najlepiej by przy sklepie Wiodła by ta, tra sassa Ha ha ha ha wiodła by ta, tra sasasa Ha ha ha ha tra sasasaaaaaaaaaa aaaaaa
Kto lubi stać proszę bardzo, to nie my To Gwidona i Romka nigdy nie był styl Nie patrzymy w tył, nie lookamy w bok Nas przed siebie pcha, każdy w środku tłok I mimo kłód, my rwiemy w przód W każdej rzece jest gdzieś bród Gęsty las, wielki głaz, nie zatrzyma nigdy nas Nie oglądaj się za siebie bo Ci z przodu ktoś przy****e Tak mówił wuj, z Radomia wuj I niech nawet ku przepaściom, ale prosto, ale naprzód Wiodła by ta, tra sasasa Ha ha ha ha wiodła by ta, tra sasasa Ha ha ha ha tra sasasaaaaaaaaaa aaaaaa
Życie kolego! To klocki Lego! To Lego nie są nie! Więc się ucieczką Ratujmy prędką w przód Ratujmy w przóóóóóóóóóóóóóód
Przed nosem gdy nam wyrasta w poprzek płot Szlaban jakiś lub wielki napis stop... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.