Jesień! Cicho wszędzie, żółto wszędzie. Żółty kolor dominuje między kolorami. Wszystkim nam się udziela Ten jesienny koloryt, Co niektórzy się nawet uczą jeść pałeczkami! Samuraje i rodzimi kamikadze, Bez przesady, nic z tych rzeczy Nam się zdarzyć nie może. Lecz na wszelki wypadek Miejmy to na uwadze, Aby w domu mieć sztućce W maksymalnym wyborze. Zima! Wszyscy biali, bo śnieg wali. Śniegiem każdy jednakowo bywa obsypany. A że w naszym klimacie Odwilż rzadko i krótko, Mniej rzucają się w oczy Całoroczne bałwany! Pod tym śniegiem każdy czuje Się zdezorientowany. I po prawdzie, tej prawdy Niewielu docieka; Czy to człowiek, Z którego zrobiono bałwana? Czy to bałwan, Z którego zrobiono człowieka? Lato! Wokół ciepło i bogato. W jasną przyszłość pewny siebie Każdy kroczy hardziej. I tak jeden za drugim, Krok po kroku, co roku Naprzód się posuwamy. Z czego w latach najbardziej! Czas upływa jednostajnie. Płyną dni, miesiące. I ciągle coś się zmienia I w życiu, i wokół. To raz człowiek się posuwa, To znów go posuwają. I tak w kółko nam mijają Wszystkie pory roku!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|