Jak każdego dnia, kiedy budzę się, Idę do kuchni zrobić sobie kawę. Kubek i cukierrr kładę na tacy, Wycieram usta i idę do pracy.
"Gdzie idziesz?", pyta ma ukochana, "Nalej mi kawy, dopiero co wstałam". Jest trochę wcześnie, nieco zmuszony, Piję drugą dla dobra mojej żony.
Jestem już w pracy, patrzę z kąta w kąt, Nie ma nikogo, mam złoty pięćdziesiąt. Nudno, długo tak, czekać na resztę, Wrzucę w automat, wypiję raz jeszcze.
Dzień już się zaczął, wszyscy pracują, Już niedługo mi zaproponują, -"Drugie śniadanie?" - Bułki maślane Inka sie skończyła? A, wezmę kawę!
O dwunastej lunch, potem z zalanym Dyrektorem gadam zdenerwowanym, Moi koledzy śmieją ze mnie się, Wyluzuj stary, wypij se kawę!
Wracam do biura z moim kolegą, -"O, nowy bar! Wstąpimy do niego? Piwo czy wino?" - Alkoholu nie, To kolega w barze postawił kawę.
Sekretarka w biurze na mnie marszczy brwi: -"Spóźnił sie pan!" Wyrzucam ją przez drzwi! Zawsze coś tam gada! Teraz niech spada! Idę do domu, ha! Jeszcze kawa!
Czekam na tramwaj, atakuje mnie Jakaś babina, pyta "Która godzina?" Rozbijam jej łeb! Wrzucam na tory! Jadę do domu, lekko jestem wkurwiony!
"Tato, mój tato!"- syn zaczepia mnie, "Dostałem dziś szóstkę, czy ty cieszysz się?" I co kuźwa z tego?! Zamknij się mały! Masz tu mój kubek i przynieś mi kawy!
Mija godzina, po godzinie dwie, A ja siedzę w kuchni i piję kawę! Nie wiem która to dzisiejszego dnia, Ale każdy kubek opróżniam do dna!
Kawa, za kawę, kawa za kawą! Kawą pocę się i sikam kawą! Mleka, herbaty? Nie, nie dawajcie mnie! Ale zawsze chętnie wypiję kawę!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.