Kaczka dziwaczka tapla się w wodzie. Uciekła od szarości, od codzienności. Kąpie się w słoneczku, cieszy się bardzo. Na brzegu czeka zając, smażąc kiełbasę białą.
Gapi się na cycki, Gapi się na cyce, Gapi się na cyce,
Mówi, mówi się: Kaczka łajdaczką jest. Mó-mó-mówi się: Zając to tępy pies. Strzelą strzelą wnet, rakietą ciężkich bzdur, Lecz ona się roztrzaska, o ich miłości mur.
Bum, bum, bum bum, Nic tu nie ruszy nas. Bum, bum, bum bum, Spływa jak po kaczce.
Wszystkie te rakiety wystrzelone w złości, Roztrzaskają się o parasol miłości.
Kaczka dziwaczka leży na piasku. Wygrzewa nagie ciało i woła do księcia: - Ej Ty zajączku? - Co kaczuszko, co? Fajnie że tu jesteś, fajnie że ho ho!
Fajnie że ho ho! Fajnie że ho ho! Fajnie że ho ho!
Mówi, mówi się: Kaczka cellulit ma. Mó-mó-mówi się: Zając zostawi mur. Strzelą strzelą wnet, rakietą ciężkich bzdur, Lecz ona się roztrzaska, o ich miłości mur.
Bum, bum, bum bum, Nic tu nie ruszy nas. Bum, bum, bum bum, Spływa jak po kaczce.
Wszystkie te rakiety wystrzelone w złości, Roztrzaskają się o parasol miłości.
Wszystkie te rakiety wystrzelone w złości, Roztrzaskają się o parasol miłości. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.