Na betonie zimnym leży z drzewa lyść Wiatru prawie ni ma, nie podmucha dziś Obrzydlywe niebo, dziurawe i dżdży Brudzą się w kałuży jakieś obce psy
Na dworzu leży lyść
Och tak, Kolejny lystek spadł W mokry, szary dzień W kałuży pływa sam
Och nie, Nikt nie nachyly się W mokry, szary dzień W kałuży pływa sam
Czarne chmury wiszą, już zapada noc Kapie deszczyk cicho, ledwo słychać go Podtopiony w mętnej brudnej wodzie lyść Chciałby pójść pod kocyk, lecz nie może yść
Na dworzu topi się lyść
Och tak, Kolejny lystek spadł W mokrą, szarą noc W kałuży pływa sam
Och nie, Nikt nie nachyly się W mokrą, szarą noc W kałuży pływa sam
Och tak, Kolejny lystek spadł W mokry, szary dzień W kałuży pływa sam
Och nie, Nikt nie nachyly się W mokry, szary dzień W kałuży pływa samTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.