Wyrażam słowa bez żadnych obaw Spod maskujacyhc szat odslaniam szkic Lustrem ma nagosć, wiernym obrazem Patrzących na iluzoryczny chwyt
Credo, lustrzane credo... Credo, wróg wrogiem siebie samego
Zmylony widzu, ja się nie wstydzę Stawiam obronną taflę szkła Błyszczy przed Tobą, dla ,mnie matowa Lustarzanych odbić wielka gra
Credo, lustrzane credo... Credo, wróg wrogiem siebie samego
Widzieć nie znaczy widzieć Patrzysz na obraz swego dna Nagość prawdziwą mam Sprawczynią wstydu gdzie przyodziałem taflę szkła
Wyrażam słowa bez żadnych obaw Spod maskującyhc szat odsłaniam szkic Lustrem ma nagosć, wiernym obrazem Patrzących na iluzoryczny chwyt
Credo, lustrzane credo... Credo, wróg wrogiem siebie samego
Widzieć nie znaczy widzieć Patrzysz na obraz swego dna Nagość prawdziwą mam Sprawczynią wstydu gdzie przyodziałem taflę szkł
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|