Każdy ma jakieś marzenia, ale ciężko je spełniać, bo najpierw trzeba coś przegrać, by potem umieć doceniać te nasze wygrane, ja dawno wybrałem w wiarę, bo jeśli nie wierzysz wcale w siebie, jesteś najdalej od drogi, która każe Ci wybrać? wa bank czy nic, więc lepiej zaryzykować, bo może zostaniesz z czymś, heh o czym ja gadam, w sumie siedzę w nocy z fajką, a każda nocka ostatnio miesza marzenia z rozpaczą i jeśli dalej uważasz że marzę o wyświetleniach, to wypierdalaj stąd teraz, bo chyba w ogóle nie znasz mnie no powiedz wiesz o mnie tyle co wiedzą o mnie plotki? za plecami cisną szmaty a nikt nie powie mi w oczy nic i w sumie wstyd mi czasem, za to kim jestem, bo za każdym razem wrzeszczę, bo ile wytrzymać jeszcze można ze sobą samym, każdy sam ze sobą walczy a to jak coś odbieramy, zależy od naszych granic
Ja mówiłem o granicach, nie wiem czy mnie zrozumiałeś, coraz częściej je przekraczam, a wyznaczamy je sami ponoć, chciałem byś sobą ale kurwa co to znaczy? bo jak można zostać sobą kiedy ma się milion twarzy bo jak można komuś ufać kiedy wcześniej ktoś zostawił ślad fałszywości i zdrady na sercu i duszę zabił ten ostatni papieros dogaszam, bo nie chce ranić Ciebie smutnymi wersami jak zawsze, to jest mój nawyk taki niezrozumiały ale piszę zawsze prosto, bo po co udawać kogoś kim się nie jest, myślę non stop nad tym czy równie mocno brat mnie kocha jak ja jego bo będzie dobrym człowiekiem lepszym ode mnie na pewno wiem to bo z nim rozmawiam i zawsze patrzy mi w oczy może to jest jeszcze dzieciak, oby ludzkiej fałszywości nie znał tak dobrze jak ja , a kierowała nim prawda będzie i co ja gadam, zawsze wygra przeznaczenieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.