Wy wciąż słyszycie mój głos, ja nie widzę waszych twarzy moje słowa obijają się uszy gdzieś gdzie wasze myśli idą , podążając za nim a ja noszę w sobie złość, chcąc Wam powiedzieć że dobrze wiem jak to jest gdy się traci kogoś nagle kiedy kazde nasze słowo całkiem przesiąknięte jest sztucznym kłamstwem albo gorliwym żalem ale żadne nasze prośby nie cofną niczego wstecz wiem jak to jest gdy się kocha bez wzajemności i każdy czyn jest coraz bardziej naiwny ale jej obraz na sercu i w oczach przynosi krzywdy a bez wyrozumiałości nie zapomnisz o niej nigdy darzysz uczuciem kogoś to pozwól odejść bo nie zmusisz do miłości na siłę , to byłby moment w którym samemu sobie ciągle wyrządzałbyś krzywdę bo najgorzej walczyć o coś czego nie ma, to naiwne
Chciałbym być dobrym człowiekiem ale świat mi nie pozwala pozsotawiam na ich brakach moje ostatnie spojrzenie i choć staram się naiwnie jak zwykle im coś pokazać to najczęściej moje serce ciągnie ich zdala ode mnie pozwól patrzeć mi na siebie jeszcze więcej ale z uśmiechem nie wzrokiem który popycha mnie w nieznaną przestrzeń zwaną krainą cierpień bo ja nie chce być postacią rzucaną w znienawidzony cień pewnie też marzysz o tym by odpocząć od głupich kłótni w dzień, tęsknoty nocą i choć sprawy mają kiepsko się czasami to nie damy im pogrzebać naszej walki która gdzieś za nami tworzy sens powiedz że jesteś obok mnie nieistotnie jaki problem na drodze wyskoczyć może i nie ważne jaki moment będzie próbował rozdzielić nas to my i tak sięgniemy gwiazd nie zważając na czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.