1.Czasem miewam obsesje na punkcie jednej osoby, Poza nią nie ma już nic, tylko ona i jej kroki, Tylko ona, jej oczy, i wzrok, który za nią gonią, Pierdolona, chora miłość, której nigdy nie przeoczysz, Ten stan, kiedy zazdrosny jesteś, chociaż jej nie znasz, Ekran, na którym toczy się ciągle ta sama scena szczęścia, I te marzenia, które przemijają z wiatrem, Wmawiasz sobie, że masz szanse, pragniesz tego coraz bardziej, Każde myśli jak magnes, przyciągają Ci jej postać, Każde gesty i miny, skanowane jak na książkach, I potworna świadomość, że nie liczy się nic wokół, A Ty nie odciągniesz wzroku od jej kryształowych oczu, Znowu mijasz ją w szkole, i nie umiesz zagadać, A kiedy coś się nadarza, robisz z siebie pajaca, Taka forma iluzji, uzależnienia, fobii, Kiedy nic Ci nie zastąpi kurwa tej jednej osoby.
Refren: Widzisz tylko jej oczy, Kroki idą za nią ciągle, Łapiesz kontakt wzrokowy, Rozum nie pozwala zmądrzeć, Może powinieneś przestać, Ale chyba nie umiesz, A nic dobrze nie opisze tego co dokładnie czujesz x3
2.Ja też tak miałem bracie, też tak miałem siostro, I szybciej biło serce, kiedy przechodziła obok, I czułem szczęście zawsze, kiedy pisaliśmy nocą, A moje oczy całkiem wzrok skupiały dokąd idzie ona, Miałem okazje ją poznać, lecz wirtualnie, A po dość długim czasie, się zgodziła na spotkanie, Każde jej zachowanie, Było w moich oczach ważne, I nigdy chyba jeszcze, nie brałem nic na poważnie, Aż tak, Ale ten świat jest po to, by się mną bawić, A my wszyscy nakręcani jesteśmy marionetkami losu, I tego ciosu, że kocha kogoś innego nie mogłem przeżyć Miałem naiwność małego dziecka, Żadna tabletka nie pomoże na pęknięcie serca, Nie zwróci szczęścia, kiedy nadzieja odeszła całkiem A teraz dalej ciężko jest mi na nią patrzeć, Bo nie boli nic tak, jak uczucie niechciane.
Reff.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.