Trzymaj mnie mocno, bo zaraz wychodzę z siebie po co tu jestem, jeśli zabijam sumienie wiesz nie znasz mnie wcale a może nie chciałbyś wiedzieć nawet kim jestem jaki jestem, nie ważne może po prostu nudzi Cie już własne życie to smutne ja nienawidzę patrzeć jak inny płacze znam wielu ludzi którzy woleli nie widzieć niektórych momentów życia które przeżyli wytrwale ja obiecałem i obiecuje wam dalej mimo fałszywości świata będe z Wami jak najdłużej ale nie każcie płacić mi za błędy cudze jakieś barki mogą nieść cieżary ale wasze są za duze nie wybieraj za mnie, sam poprowadzę za ręke swoją historię , przezyje to tak jak chciałem miałem ze swoim bratem iść teraz idę na cmentarz znicze palę ale chciałbym mieć go tutaj tak na prawdę mówisz że człowiek zmarły zostaje w sercu on zostawił swój charakter i teraz cierpią przez niego bo miał być zawsze , to był najlepszy przyjaciel taki który nie zostawia kiedy dzieje się coś złego
Raniłem innych dalej ranie bezpowrotnie rodzice nieraz by chcieli żeby ktoś mi uciął język wcale im się nie dziwię bo słowa bolą jak błędy zwłaszcza te wypowiedziane w agresji których nie chciałem mam swoja kobietę kłótnie ze mną są nie łatwe uwierz że czasami chciałem sam siebie pobić przez sen bo widziałem jak ją tracę przez głupią gadkę a nic tak nie boli ludzi jak ten mój cyniczny śmiech wiem co z tego kurwa ze wiem jeśli nie umiem zmienić swiata w okół mnie , pieprze cały wyścig sumień już nienawidzę jak cień przykrywa dusze a milczenie mi nie służy, to bliscy wiedzą od dawna cóż nie widzę nic chciałbym zamknąć okno na nich zabić własny charakter przez dynamit go wysadzić gdzieć podobno można zotawić wspomnienia w klatce ale ja tak nie potrafię więc musisz trzymać mnie mocno wieszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.