Kolejny dzień za nami, to dzień w wolnej Polsce, gdzie kiedyś był patriotyzm a teraz są pieniądze, gdzie kiedyś szli na wojne, teraz walczą o sławę, kiedyś oddali sercę, teraz oddają wiarę. Nic na miarę historii, nie znajdziesz dzisiaj w kraju, wyssane problemy , legalizacja pedałów. Gdzie podział się ten naród, Ci ludzie, te lata, kiedy wielu odważnych, wyrwało nas z rąk kata Gdzie Solidarność ludzi, gdzie jest człowiek nadziei, gdzie podział się ten duch, którego tu kiedyś mieli. Odgłos pustych kieszeni, dotyk braku pieniędzy, wszystko to zmienił świat, bo niby już wyszedł z nędzy. Ktoś nie zamyka gęby, a gówno wie o tej Polsce, ucisza tu patriotów, a sam jest zwykłym gnojkiem . Chciałbym napisać mądrzej, lecz co mogę napisać? By ocenić ten kraj, przeważa słowo "cisza". Kraj rodzony na gruzach, wiele zburzonych mostów, wiele zawistnych ludzi, zadało tej ziemi ciosów. Podupadły po trochu, często lądował na dnie, każdy kraj nas rabował, ktoś nam kulturę kradnie. Przecież to teraz ważne, że byli tutaj ludzie, co zawsze mięli wiarę, stawiali mur na gruzie. Gasili każdą burzę, przelewali krew litrami, a teraz już ich nie ma, zostaną pomnikami? Dlaczego spadły kary? Czy oni już przegrali? Dlaczego młodych polaków nie uczą teraz wiary? Pozostał tylko zarys po tak wielkiej historii, kiedy walczył Piłsudski, nigdy nie złożył broni. Potem walczył Wałęsa, teraz nie ma patriotów, ja gniewu mam już dosyć gdy widzę tych idiotów. Do walki jestem gotów, oddam za ten kraj życie, byle pamiętać o tamtych w których wy nie wierzycie. Życie toczy się dalej, wolności aż za wiele, nie ciary a ból krąży po moim ciele. Po co był Olisadebe, po co Polacy w Niemczech, przecież każdy obywatel ma swoją własną ziemię. Każdy trzyma to brzemię, jesteśmy polakami, żyjemy w kraju, sławnym z nadziei i wiary. Polska jest krajem szarym, ale to moja matka, wychowała mnie tutaj, teraz krzyżyk i kratka, tutaj kolejna wpadka, ludzi którzy nią rządzą, bo swoją wiarę w kraj, oddają pieniądze. Tego nie da się pojąć, nie da się wytłumaczyć, dlaczego za życie w Polsce ludzie muszą zapłacić. Ten kraj chcą już zatracić, ludzie co władzę mają, czy wy tego nie widzicie, jak oni kurwa kłamią? Jak tą ojczyznę ranią, jak kraj nasz sprzedają pomimo przelanej krwi śmierć naszych w dupie mają otwórzcie swe oczy, niech każdy powstanie by chronić nasze dobro i bohaterów pamięć. Mamy już demokrację,więc oszuści wara a tym co ciągle kłamią, powiedzmy już nara. Nie mów ciągle że zaraz, tej władzy nie wiwatuj przecież Polska już krzyczy, więc ją człowieku ratuj. Teraz wolni od katów, łączmy się solidarnie, żeby ludzie tym krajem nie rządzili tak marnie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|