Oczy zwrócone ku Tobie, zagubione jakby płomień z ognia chciał się wydostać dotrzeć do serca i zostać tam albo do końca trwać niczym płynący jacht zrzucić kotwicę gdzieś na samym środku morza czym są uczucia dla nas co one mają sprawiać radość czy łzy, może jedno z drugim naraz może to na co pozwalasz sobie kruszy granice jakby skała uderzona o skałe malała i tak mogę pisać o Tobie o sobie życiu i ludziach potem znikać pod stosem tych obelg bo kogoś wkurza że tworzę jak mam rozumieć siebie kiedy sam nie wiem kim jestem dla jednych nikim innych wszystkim i tak jebie mi się psychika w środku potem wynika potwór bo czasami się już nie da być spokojnym bracie zrozum to kierujesz z góry wzrok widząc kolejny krok którym bezwiednie chyba wywołuje duży sztorm
Czasami krzyczę, unoszę się bezczelnie ale mi powiedz czy umiałabyś beze mnie żyć, powiedzieć koniec, wyjść, nie pisać do mnie i odciąć kompletnie się od wspolnie spędzonych chwil skasować numer i zdjęcia w telefonie wszystkie zdusić uczucie i wygrać wewnętrzną kłótnie między sercem a rozumem, odpowiedzieć sobie umiesz na to? bo ja wiem dobrze jak trudno od nowa zacząć jak to jest gdy ma sie obok kogoś a potem sam ze sobą ciężko pogodzić się ze stratą i wyjść z tego zdrowo ciężko ufać na nowo albo polubić wolność żyć brawurowo i uśmiechać się do innych nie liczyć dni od dnia w którym ktoś odszedł unikać wszelkich zmian gdy czujesz się samotnie tak prosto mówić o tym, gorzej to przejść ale wiem jak ciężko żyć nam bez kogoś kto dawał sens
Nawet kiedy mrok przykrywa słońce mam swój płomień co nie gaśnie, mam Twój oddech, swoją przystań w której zawsze znajdę spokojne chwile gdy w okół mamy problemów tyle kradnę szczęśliwą minę tym którzy zabrać nasze marzenia w otchłań albo wrażenia od tak wyczuwalne tylko podczas przedawkowania hormnów szczęścia, kłopotów bezmiar więc lepiej bądźmy gotów przerwać bezmyślne kłótnie które chcą nasze więzi rozerwać czasami sami sobie wytwarzamy piekło potem rzucamy wobec siebie swoją wściekłość nie mamy za nic granic do siebie lecz mamy jedno wspólne uczucia, które pozostają wewnatrz nas i nie przeszkodzi strach, i nie pozwoli czas obrócić w piach motywacji by to wygrać i choćby cały świat zmienił się w jeden wrzask nie dam im szans bo to najważniejsza misja
Wiesz? człowiek z miłości robi różne rzeczy powiedz nigdy nie byłeś oddany jednej osobie bez reszty? może uwierzy ktoś lecz mi nie wmawiaj proszę, że byś w życiu nie poszedł za kimś bez pamięci w ogień że nie rzuciłbyś swej drogi zmmierzając w przeciwną stronę i nie próbowałbyś zmienić się dla kogoś chociaż trochę że nie wpadłeś w pranoje nigdy, do rana strojąc myśli mając za sobą nieprzespane noce i sny co dają jedną treść, żywiąc w nas życia sens potrafią sprawić ż jesteśmy tam daleko gdzie nie ma żadnych hien, nie mamy żadnych spięć i bez problemów żyje się nam strasznie lekko to nierealne dobrze wiem, nie powtarzaj niebanalne rzeczy zawsze chyba będą nas przerażać co do marzeń nie poddawaj się, chyba że zniknąć chcesz w tej próżni życia która chciałaby pochłonąć CięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.