Patrzysz na mnie tak jak inni bo w sumie oni wszystko wiedzą karmisz się tym co mówili potem srasz by poszło w echo heh znudziło mi się bycie w garści ile zmarnowałem czasu by dla innych móc coś znaczyć, co?! nie wiesz co jest w mojej głowie a więc jakim kurwa prawem chcesz mówić o mnie cokolwiek? błędy bo je łatwo zauważać nie powtarzaj mi kim jestem po tych kilku smutnych prawdach tak zraniłem wiele osób, nie zaprzeczam ale może powiesz o tym ile noży mam na plecach co ile pustych słów słyszały moje uszy po tym wszystkim zrozumiałem jak bardzo bywałem głupi naiwny po pomoc dzwonili zawsze ale gdy czułem się nikim to odkładali słuchawkę i martwię się o nich dalej bo nie potrafię zapomnieć nawet o tych którzy zawiedli najbardziej
Czasem nie myślę normalnie nerwy wypełniają czaszkę i to wtedy dobre cechy umiem przekształcić w porażkę nie ważne nikt nie patrzy na intencje mają gdzieś żebym nie przeżył gdyby odeszło ich szczęście żyje w beznadzei wspomnień którekolwiek sie odpieprzy to inne wracają do mnie i może tak być musi, nie buntuję się więcej ale wskaż mi który z ludzi jeszcze miałby czyste serce i nie mów jaką prawdę znasz nie będe prosił bo okładkę robią zawsze żeby przyciągała oczy ostatnie z moich marzeń to żebym móc mieć przy sobie takich ludzi którzy w ogień za mną pójdą kiedy zwątpie nie będą zapominać w moment jakiego znali mnie nawet jak oczy i serce całkiem pokryje cień nawet jak życie i miejsce będę nazywał snem oni zostaną by choć próbować zawrócić sterTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.