K.M.S/ Nie ma światła bez mroku, oczu bez łez ludzi szczęśliwych na stoprocent, wiesz? Szans bez widoku, lotów bez skrzydeł a sens naszych słów od początku nie żyje Nie wiesz ile przeżył obok Ciebie człowiek każdy z nas tworzy życie, inne historie inne cierpienia, inne marzenia a wszystko to łączy się w jedną teorię Może zatruwamy swoje myśli poczuciem, że kurwa nikt nas nie zniszczy nikt nie ma siły, winy oddalam a sumienie milczy jak krzyk pośród starań i chore instynkty jak instynkt przetrwania bo w świecie zawiści to nie łatwy wyczyn nie powiem że cena za życie jest mała ale ludzie wciąż gubią się przez pytajniki
Beton/ I nie pytaj o jutro bo w sumie to trudno odbije na niebie choć raz swoje ręce i kurwa na próżno, ale dotknę raz więcej ludzie nie czają, ufanie jak suka a wszystko minuta i musisz to kumać minie ta nuta i przerwie się struna życie wjebie się z buta i zabierze ducha
I biore tu bucha za mordy co walczą, Ty pewnie juz nie chcesz nadzieja ta mała przez blizny i kłamstwa a nie chcesz tu wracać pierdolić pół świata i życie na farcie, albo życie na stracie spalą się gwiazdy i później porażki pomyślisz o starcie a przegrasz jak dawniej
Ziarecki/ Czuję się jak? W sumie nie wiem Nawet nie potrafię znaleźć słów na to Chyba nawet tego uczucia już nie ma, a to daje możliwości żeby coś nowego zacząć Ściany płaczą, twarze milkną, jebie mi się chyba wszystko, czuję destroy Chciałbym zapewnić przyszłość tu dla nas zacisnąć co wyszło, błędy trzymać z dala Dołożę starań by to budowała wiara Mama, o nic się już nie martw jakoś się układa jebie mi sława, tanie poklaski grup i emocje, to jest to czego nie kupisz wszystko dla ludzi ale trzeba znać umiar gdzie moja duma czemu nadal jest w chmurach? Myślę o wódce i furach a kumple że 'bzdura' że marzenia idą w próżnię - akurat Cały czas góra, unoszę się nie kumasz? To ja i moja rap-gra, została tylko garstka tylko namiastka, nie wierzysz że mam farta bo za to co tu robię hieny skoczą mi do gardła tu ciągła walka na kartkach - sprawdzaj to moja matnia, to moja matnia jestem w matni i nie chcę uciekać chyba wciąż beztroski, ogarnąć się pora - wybaczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.