Patrzę w przyszłość, widzę słowa na wietrze Wiem, że nie będzie więcej tego co lepsze było A przez miłość widać te rany spływa krew w wannie Te sercowe artefakty, to trzymasz w garści To widzę jej cień tu na zdjęciu Masz pojęcie w zielonym pojęciu Podejdź tu, chodź, złap za rękę Co czujesz? To ból truje mnie, kiedy wzrokiem atakujesz Się wie, się ma, się gra, się czuje to Napady złości, łzy, tłuczone szkło i szyby A gdyby tak się cofnął czas Nas nie dotknął wraz z innymi Którzy byli obok nas Patrz, teraz masz już jasność Stres i zazdrość pierdolą Że niby mam to co chcę Hardcore w tle, gdzieś między nami Mówiłem, że pragnąłem, byśmy zostali sami We dwoje, pojeb - ten co ma uczucia Jak w płuca tlen, ale za dużo mięsem rzuca Choć nie kuca, klęka przed miłością Ze złością splątaną jak pogoda z wiosną Oko w oko razem dziś w nierównej walce Posmak uczucia jak woda przez palce Lustro ma dwie strony, odczytaj znaczenie To Hase i K2, ból i spełnienie.
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów Ale miłości bym nie miał, stałbym się jak Miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący Jedną mieć do końca i odtrącać opcji resztę Los zwiły, siły miłości raniły wielu Na sercu marzycielu postawiły ci mogiły Czeluść znam to, pamiętam dobrze lato tamto Było tak że ułożyło się pod me dyktando Anno, dziś składam dzięki ci Mawiam, że jesteś i zastępujesz każdą inną mi Niewiasto ja z tobą wraz z tą my Tuż obok nas tony spraw I co nastąpi i to co zaszło Może mamy więcej niż inni To serce bogini Mirydy miłością Czyli nie film, nie kwiaty Nie całusy małe, duże Gdy jedno spada w dól, drugie ciągnie ku górze je.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.