Jednostajny ruch Półmartwych ludzi zimny tłum W ścisku ludzkich dusz Nikt ciepłem nie zaraża już Obco tak I wiem,że obecność bezpieczeństwem jest Nikt nit skradnie mi tych obcych chwil
Nie będe tym Kim chcesz kim bym był Nie będe jednym z nich
Każdy mały ruch Śledzony Okiem twarzy stu Prześwietlone dni I noce pełne żądz i krwi Nie potrwfię znieść Dotyku obcych, zimnych serc Patrzę Widzę I nie rozumiem nicTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.