miałem więcej mieć, miałem zarabiać tę pęge mała proszę Cię pokaż mi co to jest szczęście ja jestem tylko tym chłopakiem, który chciał żyć lepiej znów pale weed, wychodzę na street i zmartwienia znikają w mig //x2
zmartwienia mi znowu znijaką jak kolejny znajomy, me życie slalom kolejne godziny powoli mijają a u znajomych na stołach bywa biało biało jak twa czysta dusza, twe piękne oczy znów czekam na murach zostańmy w domu, niech ździera się skóra niech załata się w moim sercu dziura
znowu coś jebło, ale co? nie wiem bo obok mnie przeszło znowu się śmieje z osoby co myśli że będzie jej lekko wyjebane mam na wszystko co się dzieje wokół mnie aye, znowu pisze jakiś chujowy tekst znów za tobą tęsknie przecież to wiesz
nie wiem, o nie wiem, o nie weim co zrobić znowu dobijają mnie złe nałogi (a ja tylko)
lepiej chciałem mieć, ale to nic mi nie dało dalej kryje łzy, lecz ciężko bo serio bolało bolały upadki, dlatego nie wstaje bolały te rany, jebie okaleczanie i nie chodzi mi o to, że mnie bolało, tylko moich bliskich i też moje ciało
miałem więcej mieć, miałem zarabiać tę pęge mała proszę Cię pokaż mi co to jest szczęście ja jestem tylko tym chłopakiem, który chciał żyć lepiej znów pale weed, wychodzę na street i zmartwienia znikają w mig //x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.