Nie mów, nie mów nic W poranku wydarzeń Proszę, obudź mnie muśnięciem warg Ciepło przytul, powoli wpuść światło Daj zobaczyć nowy dzień
Potem odejdź, zamknij drzwi I posłuchaj, bo w uszach, w głowie brzmi
Moja pieśń, mój spokój, mój gniew Moja pieśń-pełnia życia-chcesz, czy nie
Chcę odnaleźć własne korytarze Nowe ścieżki starych prawd. Wiem, że mogę, ciągle mogę marzyć Wiem, że poprowadzi mnie
Moja pieśń, mój spokój, mój gniew Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |