To się przeplata Co kartkę się powtarza Na marginesach zapisane Kilogramy nieszczęścia
To się nie kończy Nigdy nie znika Od dziesiątego roku życia Na ciele wyryte brzydka
Ukryję się przed światem Śmiechem odpędzę wzrok Może spojrzę na siebie inaczej
Zamienię się ciałem Bo zbrzydło mi całe A duszę mam piękną Skórą zakrytą
Wyrwę korzenie By nie czuć się brudną Patrząc w lustro Pokocham ciemność
Choć ciało inne To ciągle kurczy się Skóra pod skórą się chowa Tak mocno przykryć się chce
Choć już się lubię To nadal mierze i zmierzę By zapisać swą wartość Na papierze
Zamienię się ciałem Bo zbrzydło mi całe A duszę mam piękną Skórą zakrytą
Wyrwę korzenie By nie czuć się brudną Patrząc w lustro Pokocham ciemność
Zamienię się ciałem Bo zbrzydło mi całe A duszę mam piękną Skórą zakrytą
Wyrwę korzenie By nie czuć się brudną Patrząc w lustro Pokocham ciemnośćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.