Tam słychać ptaków śpiew i czuć łajna swąd, Jak mi przykro nigdy nie będę stąd Tutaj tarzan z betonowej dżungli ma przejebane 2x
Dla mnie na zbyt naturalnie za dużo przyrody jak dla mnie, Nie za fajnie dla człowieka z miasta na kombajnie, ani tym bardziej w łajnie nie za fajnie(oj nie za fajnie)
Tu przechlapane maja ci w Air Maxach, ci co w Conversach, Pumach i Clarksach, białych trampeczkach i Adidaskach. Brak nadziei dla tych co przybyli z miasta ooo dla nich nadziei brak najbliższy sklep 5 kilosów w świat, wiatr wieje mocno tak, że wspak będę szedł jak cholerny rak Fu-Fu-Fuck Mam tego dosyć tu chodnika nie ma,a trawnik mokry od rosy, 5 kilometrów po zasrane papierosy do tego węże, jaszczurki i osy W czasie suszy szukam szosy od tego słońca wypadły mi włosy W oczach ciemno w głowie głosy dość mam natury i przeklętej symbiozy.
Tam słychać ptaków śpiew i czuć łajna swąd, Jak mi przykro nigdy nie będę stąd Tutaj tarzan z betonowej dżungli ma przejebane 2x
ma przejebane...4xTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.