Junior Stress: Od dawna, dostrzegam hipokryzję i dostrzegam kłamstwa Od dawna, pieniądze zasłaniają prawdę i zamydlają wzrok Od dawna wokół pełno matactw, wokół pełno kłamstwa Od dawna ludzką cywilizację spowija mrok
Pasterz: Od dawna mam dosyć tego bagna Od dawna moim życiem kieruje tylko prawda Tylko ona może zło pokonać Wszystkie te przeciwności, nierówności, stany żłości i wkurwienia Mam serdecznie tego dosyć znowu mówię do widzenia Do zobaczenia, wracać po tym patrzeć, jak się wszystko zmienia Uśmiechy coraz rzadsze XXI wiek - przemyślenia własne, Pasterz
Junior Stress: Od dawna, dostrzegam hipokryzję i dostrzegam kłamstwa Od dawna, pieniądze zasłaniają prawdę i zamydlają wzrok Od dawna wokół pełno matactw, wokół pełno kłamstwa Od dawna ludzką cywilizację spowija mrok
Ania Mrożek: (Od dawna ludzkość spowija mrok Od dawna pieniądz mydli ludzki wzrok) x2
Ignatz-I: Dlaczego ludzie na świecie cierpią, Dlaczego się nie cierpią, dlaczego nienawidzą Dlaczego się sobą brzydzą Widzą, niektórzy, ale jest nas zbyt mało A wy widzicie co oni robią Czego nienawiścią swoje życie zdobią Macie w rękach przecież taką siłę A zamiast coś z nią zrobić świata budujecie zbiorową mogiłę Więc pytam: ile, ile, ile jeszcze Ile jeszcze to, co ludzkie, będzie dla was obce Ile jeszcze to, co ludzkie to dla was zły jak owce (?) Chodzące i błądzące Nie mogące niczego zrozumieć Dlaczego kierujecie się nie sercem a rozumem Nie rozumiem tego z niewiadomej przyczyny Ale jestem pewien tego, co mówimy Skurwysyny, jeszcze się zobaczymy
Junior Stress: XXI wiek wita serdecznie wszystkich Wojna za wojną i ciągły bieg po broń Żeby obronić bliskich Ziemi nie zabraknie, wody prędko nie zabraknie Słońca prędko nie zabraknie Na niej życia Choć mogą to być ostatnie chwile ludzi Ostatnie chwile cywilizacji, obłudy i skrycia To matka nie sługa, człowiek z rzadka jej słucha A jej historia długa jest Człowiek zabija druha, człowiek przemija tutaj Człowiek dostał i stracił, wszystko zawalił też
Sinsen: Oby nie zabrakło szczęścia i miłości Wspólnego zaufania i wiecznej radości Bez mądrości, kurewstwa, podłości, złości, zazdrości Bo zwykły prosty nie da się zakręcić W biegu za pieniędzmi Musisz mieć wyższe cele Musisz mieć większe chęci, większe chęci
Junior Stress: Od dawna, dostrzegam hipokryzję i dostrzegam kłamstwa Od dawna, pieniądze zasłaniają prawdę i zamydlają wzrok Od dawna wokół pełno matactw, wokół pełno kłamstwa Od dawna ludzką cywilizację spowija mrok
Ania Mrożek: (Od dawna ludzkość spowija mrok Od dawna pieniądz mydli ludzki wzrok) x2
Ignatz-I: Kara śmierci nareszcie Wierzcie lub nie wierzcie, bo to zło czycha w mieście Piszę o tym wiersze - to moje podejście Uśmiechnął się do mnie los wreszcie Kara śmierci nareszcie Oni spłoną wreszcie Wszystkie łotry spłoną w mieście Więc chodźcie i ogień wznieście Pochodnie do góry podnieście
Junior Stress & Ania Mrożek Od dawna pełno kłamstwa ludzkość spowija mrok Od dawna pełno matactw, pieniądz mydli ludzki wzrok x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.