Lublin L.S.M, stąd właśnie jestem Zapraszam w podróż z Juniorem Stressem Takiej podróży ty nie wygrasz SMS'em Sprzedawanie przeżyć dla mnie nie jest biznesem Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Gdzie miejsca znasz, przebywasz, ludzi masz stu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Bo gdzie lepiej może być ci niż we własnym domu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Gdzie nie płacisz jak przychodzisz gdy nie szczędzisz snu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu To jest tune dla L.S.M.'u
L jak wszyscy moi ludzie, którzy mają jeden cel Jedni mówią o nich rodzina, a drudzy kartel Ja nie zanurzam się w czerń i biel Bo obok mnie nie jeden przyjaciel stronił łez S jak słodka sensimila taka co łagodzi stress Ona pozwala uwierzyć mi w proste życie Bezz terroru nienawiści i łez Wiem, że moje serce to jest jej adres M jak miłość do muzyki tej co jest mojego życia tłem 24 na h nadaje dla mnie Love-Sensi FM W odwiecznej walce dobra ze złem Moja miłość nigdy nie porośnie mchem
Ja wiem, z tego jedno wynika Jestem stąd, nie ma byka Podpowiada mi logika, właśnie tak To miłość sens i muzyka z ulicy nie z DV'ka Drzwi otwiera nie zamyka, bo to cały mój świat Chociaż to nie ta wyśniona Ameryka Jestem wolny tu jak nigdzie indziej wszystkiego mi styka Nigdy nie brakuje planów na stronach kalendarzyka Bo najwięcej jest tych tu, tak podpowiada statystyka I cokolwiek bym nie gadał używam swego języka De facto tylko tu ludzie nie muszą mieć słownika I tak samo jest z muzyką co najdalszych stron dotyka Najlepiej brzmi z moją kliką i nie ważna akustyka Choć w stu różnych miastach zdeptałem wielki kawał chodnika Tak naprawdę tylko tu nie potrzebuję przewodnika I ze wszystkim jest tak samo, to prosta matematyka U siebie jest mi najlepiej w grę nie wchodzi polemika
L jak wszyscy moi ludzie, którzy mają jeden cel Jedni mówią o nich rodzina, a drudzy kartel Ja nie zanurzam się w czerń i biel Bo obok mnie nie jeden przyjaciel stronił łez S jak słodka sensimila taka co łagodzi stres Ona pozwala uwierzyć mi w proste życie Bez terroru nienawiści i łez Wiem, że moje serce to jest jej adres M jak miłość do muzyki tej co jest mojego życia tłem 24 na h nadaje dla mnie Love Sen-C FM W odwiecznej walce dobra ze złem Moja miłość nigdy nie porośnie mchem Ja wiem
Kiedy wychodzę z dziesiątki, widzę blok ósemkę Kasztan na nim pąki, mówię dosyć rozłąki Idę tam gdzie są ziomki, dzisiaj z nimi spędzam czas I chodziłem do nich tą drogą już nie raz Więc mijam z prawej trzy klatki Spotykam kumpla, pytam co u sąsiadki? Bo różne słyszałem plotki, bo różne słyszałem gadki Że córka utraciła prawa do rodzonej matki Podobno przez podatki, ale nie czas na smutki Spotykam sąsiada, który właśnie wraca z wódki W oknach słyszę swój sound, w oknach słyszę dobre nutki A to są tego skutki, że wszystkim przegrałem płytki Idę na białe bloki, albo wszędzie indziej tam gdzie zaprowadzą mnie kroki L.S.M. jest długi, L.S.M. jest szeroki Te same widoki co dzień Jedna miłość, Green War, L.S.M.
L jak wszyscy moi ludzie, którzy mają jeden cel Jedni mówią o nich rodzina, a drudzy kartel Ja nie zanurzam się w czerń i biel Bo obok mnie nie jeden przyjaciel stronił łez S jak słodka sensimila taka co łagodzi stres Ona pozwala uwierzyć mi w proste życie Bez terroru nienawiści i łez Wiem, że moje serce to jest jej adres M jak miłość do muzyki tej co jest mojego życia tłem 24 na h nadaje dla mnie Love Sen-C FM W odwiecznej walce dobra ze złem Moja miłość nigdy nie porośnie mchem Ja wiem
Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Gdzie miejsca znasz, przebywasz, ludzi masz stu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Bo gdzie lepiej może być ci niż we własnym domu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu Gdzie nie płacisz jak przychodzisz gdy nie szczędzisz snu Wszędzie dobrze, a najlepiej tu To jest tune dla L.S.M.'uTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.