od kiedy brzaskiem przetacza się dzień kulawy ,a gwiazdy samotnie wytrzeszczają oblicza jestem... powstałem i trwam jako namiastka życia czekam do czasu Boskiej odprawy
czy wiesz ,że. . wolność to sztuka wyborów zmian tego co złe lub dobre na inne zapadam się pod ciężarem właściwego toru każde ja na linii czasu będzie drugiemu coś winne
rozstaje zarysowane w bezkresnym horyzoncie przede mną tylko i wyłącznie ten statek nie cumuje w porcie on płynie najwyżej spocznie na rafie
nie zmienię Ciebie nawet siebie nie potrafię x3
czy wiesz ,że wolność to ulotna chwila krótki moment wewnętrznych przemian wyzwalam go z całych sił krzycząc do nieba ,że nigdy nie będzie we mnie siły wiatru i lekkości motyla
rozstaje zarysowane w bezkresnym horyzoncie przede mną tylko i wyłącznie ten statek nie cumuje w porcie
on płynie najwyżej spocznie na rafie nie zmienię Ciebie nawet siebie nie potrafię x3
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.