Kobiet jeśli nie zna kto, To musi być człowiek dziki Z wierzchu to aniołki są, Lecz w środku to djabliki! Kształty, cera, włosy te są często nieprawdziwe, Serce ich tylko prawdą tchnie, Bo rodzi się fałszywe!
Ach! kobieciątka sprytne są, Gdy każą, musisz niańczyć Ach! kobieciątka, kiedy chcą w ich takt musimy tańczyć! Ach! kobieciątka sprytne są, Gdy każą, musisz niańczyć Ach! kobieciątka, kiedy chcą Jak gwiżdżą, tak musimy ... tańczyć!
Zosi mężem ma być Staś, Więc pieści wciąż Stasieczka, Ale gdy się zjawi Jaś, To pieści i Jasieczka! Grześ, gdy się do Rózi miał, Rzucała wciąż oczkami Dziś, gdy już Rózia Grzesia ma, To rzuca talerzami!
Innem okiem patrzę ja, Na biednych kobiet sprawę Fałszem bowiem sprawa ta, Że one są ciekawe! Czy też która pyta się? Czy piśnie coś w tej mierze, Czy która z kobiet wiedzieć chce, Zkąd mąż na stroje bierze!
Przez kobietę, znana rzecz, Pozbyliśmy się raju, Wygnał Archanioła miecz Nas do ziemskiego kraju! Kobieciątka talent mają, Lecz głównie słyną z tego, Że wielkie dzieła rzadko dają, Częściej coś małego! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|