Ciepło bije od nas Ciepło, Twoje dłonie Leczą, żar pod skórą Marznąć, Ty nie pozwalasz Mi marznąć, oddajesz kurtkę Jasno, ciężej zasnąć
Mimo tego nie próbujesz A jak odpisujesz to z opóźnieniem Szukasz uwagi lasek Masz masę forsy Masz masę wrażeń A ja Ci nie wystarczam
Nie wystarczam Ci Nie wystarczasz mi Nie wystarczamy Nie wystarczamy
Myślisz, że całym jesteś światem Że moje życie kręci Się Wokół Ciebie Koleś żyjesz w dużym błędzie Zakrzywionym przez obsesje Twe
Zamknij oczy, patrz Możesz iść dalej spać On pozostawi ślad Zgubił logikę, strach Na me spojrzenie odpowiadasz pustym gestem Nie wiesz kim dla Ciebie jestem
Robi się już jasno, ciężej zasnąć Sam najlepiej wiesz jak bardzo Czego oczekujesz? Wiem, co czujesz Dosyć mam tych złudnych wymówek
Nie wystarczam Ci Nie wystarczasz mi Nie wystarczamy Nie wystarczamy
Nie wystarczam Ci Nie wystarczasz mi Nie wystarczamy Nie wystarczamyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.