Zabierz ręce od mojego faceta, mojego faceta żadna inna kobieta, nie może bo nie. Jak przyłapię to wyrwę bez słowa, ręce włosy głowa i będzie żałoba, jak nie ruszysz to nie. Nawet nie patrz bo po co los kusić, jeśli nie musisz a na pewno nie musisz, to po co ci to. Oczy na ziemię i piersi przy sobie, nic ci nie zrobię ale jestem przy tobie, patrzę jakby co. Mój facet jest mój, nie ważne co w nim siedzi, każdy z nich by chciał ciała inne zwiedzić, wyrozumiałość mam , ale nie dla kokot, to że on by chciał widać już na oko. Ale ani rusz niech żadna się nie waży, mój ci on i już i nic się nie wydarzy. Zabierz ręce i trzymaj się daleko, mrugnij powieką to będzie ci nielekko, już oko na ciebie mam. Wciągnij piersi a nogi trzymaj krzywo, nie potrząsaj grzywą i ruszaj się nieżywo, to spokój ci dam. Ostatni raz i nie powtórzę więcej, zaświerzbią cię ręce łeb zaraz ukręcę, ten facet jest mój. On mnie kocha i wysiłek twój wierny, on będzie mi wierny dążuar cholerny, a jeśli nie to się bój.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.