Ach ci moi zalotnicy Co ja biedna z nimi mam Można rzec nieudacznicy W sytuacjach sam na sam
Taki Stasio - słodka gapa Jego stan mnie wielce trapi Gdy jesteśmy w towarzystwie On się tylko na mnie gapi - a to jest takie krępujące
Olek, owszem, rozrywkowy Złotousty, bardzo hojny Jego pasją są przemowy Ale mało jest przystojny - a to jest takie krępujące
Jeden to ma dwa imiona Jak ta rzeka Amur-Daria W dzień jest Janem, po północy Mówi mi, że on jest Maria - a to jest takie krępujące
Któż wymogom moim sprosta Chcę człowieka w domu, w pracy Pomyślałam, że Jarosław Lecz on chód ma taki... nieciekawy - a to jest takie krępujące
Ech, Kazimierz choć już łysy Ma coś uroczego w twarzy Lecz od dziecka słabo słyszy Trzeba mówić mu dwa razy - a to jest takie krępujące
Taki Roman, kawał chłopa Tylko nudzi, kiedy bredzi I ma w sobie coś z jełopa Chodzi za mną i mnie śledzi - a to jest takie nie do wytrzymania
Trwa udręka znów jest nów Z dnia na dzień urodę tracę A może jestem, nie daj Bóg Tą, co kochać chce inaczej - nie, nie, nie - to by było takie krępująceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.