Ruchem jeszcze niewprawnym, Lekko kołysząc biodrami, Wchodzę do kina "Palladium", Przeciskam się między widzami
Światło gaśnie powoli, Powoli, nie do zniesienia Widzowie, jak słupy soli, Więc ja zaczynam swój seans!
Tańczę fandango Z ogniem, bo mam go W udach i w piersiach, W udach i w piersiach, W pobliżu serca Ogień mnie pali, Niech świat się wali, Ogień we włosach, Ogień we włosach Tańczę wciąż bosa
Tańczę fandango, A owoc mango Pęka mi w dłoniach, Pęka mi w dłoniach Czuję to w skroniach Sok skrzy perliście, Spływa ogniście Nad moja głową, Nad moją głową, Na bursztynowo
Oczy wlepione są we mnie, Chociaż na srebrnym ekranie Urodą swoją, niezmiennie, Cieszą się dwie nagie panie
Oczy wlepione są we mnie, Film się w pół słowa zatrzymał Dziś w kinie nikt się nie zdrzemnie, Bo ja swój seans zaczynam!
Tańczę fandango Z ogniem, bo mam go W udach i w piersiach, W udach i w piersiach, W pobliżu serca Ogień mnie pali, Niech świat się wali, Ogień we włosach, Ogień we włosach Tańczę wciąż bosa
Tańczę fandango, A owoc mango Pęka mi w dłoniach, Pęka mi w dłoniach Czuję to w skroniach Sok skrzy perliście, Spływa ogniście Nad moja głową, Nad moją głową, Na bursztynowoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.