Powiedział mi że nic się nie stało że wszystko okej że zmyślam że tylko mi się zdawało że łzy mi nie kapią że to pada deszcz powiedział że wcale nie leci mi krew że wszystko co powiedziałam to blef że wyrwał mi serce że trzyma je w ręce i schował je w kieszeń i pobiegł z nim gdzieś
i nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało
i chyba nie żyję a jednak biegnę za nim bez serca bez pulsu tlenu bez sensu na ratunek mojemu sercu
z dziurą po sercu trudno się biega leżę twarzą do nieba łzy ciągle kapią rana mi krwawi nie mogę uwierzyć że mnie tak zostawił wstaję powoli i widzę kogoś podchodzi niby chce pomóc więc walę go w gębę wykręcam rękę bo nigdy niż nigdy naiwna nie będę
chwytam typa za gardło on mówi że mu wypadło że zgubił gdzieś moje serce że wyszło trochę niezręcznie trzymam go coraz mocniej biję wściekle na oślep robi się k***a groźnie chcę żeby cierpiał chcę łamać kości
i mój niedoszły morderca płacze prosi mnie przestań to mnie tylko nakręca bo nie mam już nie mam już serca
i chyba nie żyję a jednak biegnę za nim bez serca bez pulsu tlenu bez sensu na ratunek mojemu sercu nic się nie stało nie leci krew nie leci krew nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic się nie stało nic sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.