Nie wiem gdzie leży Moja granica Dawno zniknęła Na skutek życia
Skoro jej nie ma Nie ogranicza Nie będę grzeczna Opowiem wam
Opowiem wam O tym jak nieostrożnie Ktoś przekroczył ją pierwszy Nie myśląc wcale o tym Że zaraz przyjdą kolejni
Granica powoli zniknie Pod butem, słowem i czynem I to jaka byłam miła Bezpowrotnie minie
Zbuduję fosy i mury Wezmę gaz i karabin Bez odrobiny kultury Pier*lnę tekstem by zabić
Jesteś trochę zdziwiony Śmiałym repertuarem Agresją, brakiem pokory Ja też się dziwię, ale
Nie będzie ładnych piosenek Nie będzie miło i grzecznie Będą ku*wy i ch*je Bo kurtuazję pieprzę
Już nigdy nie będę prosić O zgodę już nie zapytam Nie myśl, że się obronisz Własny nekrolog czytasz
Otoczona murami Czuję się wreszcie wolna W torebce trzymam dynamit Gdyby ktoś chciał mnie poznać Nie mam już żadnych granic Nic mnie nie ogranicza Dziękuję za to wszystkim Co je deptali do dzisiajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.