Jestem sobą, ale to chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje... Jestem sobą, ale to chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje...
Jestem sobą! I to tyle w tym temacie, Jeśli dobrze mnie znasz, będę mówić Ci "bracie", Bo nie grożą Ci tu myśli złe, jak po bliskich stracie, Pomocną dłoń wyciągnę też, bo w karmę wierzę raczej, Na uwadze mam wartości człowieka, Te prawdziwe znam, one pozwalają czekać, A Ty mała ze mną stań czym prędzej, nie zwlekaj, Bo wciąż stoję sam, snując myślami w tych dźwiękach, Ma miłość jedna jak dotąd tylko ona, Ona zna smak samotności co dnia tak jak ja, Choć trwoga ta nie tylko za dnia bywa, Dłoń podaj, chodź, a drogę którą skrywam, Wskażę ją, z sercem nią kroczyłem całe życie, Teraz wam przedstawiam, zapisaną w skoroszycie, To jest nasz czas, świat i tak pozostanie w gonitwie, A Wy spójrzcie za okno z zapytaniem "co widzicie?"
Jestem sobą, ale to chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje... Jestem sobą, ale to chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje...
Jestem sobą! Ha... A co za tym idzie, Własny styl, flow, vibe i to co tu słyszycie, Nie na darmo mam to, bo obrany widzę cel, Braggamuffin dla tych co czują też to, że Natura matką własnych myśli urodzaju, Co zasiane dawno, obfity zbierze plon nazajutrz, Stale dbam o wypowiadane słowa mego stanu, Odpowiedzialność czuję za nie, więc witam w moim raju, Z dala od zgiełku miasta, siądź sobie spokojnie, Niechaj wiara w sercu wzrasta i Twym umyśle płonie, Budząc w sobie lwa wyciągaj w górę obie dłonie, Pokaż siłę którą masz, burząc mury w Babilonie, Z pochodnią rozwijam zwoje po których stąpają me buty, Nie mam zwyczaju lizania dup tym w cudzysłowie "z góry", Tak i sponiewierania słabszych, tak to robią szczury, Prawdy przykazania zaniosę ze sobą do trumny, bo...
Chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje... Jestem sobą, ale to chyba już wiesz, że Rodząc na nowo byłbym znów sobą, to pewne! Nie wierzysz? Wysłuchaj dwa wersy poprzednie, Zawsze na przekór kłamstw, pieprząc wszelakie obiekcje... Jestem sobą!
Chyba już wiesz, że... Sobą to pewne! Dwa wersy poprzednie... Pieprząc wszelakie obiekcje, jestem sobą!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.