Ty, człowieku, ja mieszkałem na Mickiewicza człowieku!
Żoli boli boli, boli boli Żoliborz żoli boli borz, tak! Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz, tak! Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli boli boli
Jeśli spytasz człowieku o stolicę mego świata To się dowiesz, że Żoliborz mnie wychował przez te lata Na terenach, gdzie się nigdy nie zmienia Żoliborskich Sadów klimat to najlepsze me wspomnienia Tak, tak, tak bez wątpienia to mój świat Tak, tak, tak to jest fakt, a nie ściema Jeśli chodzi tobie o to nie ma cienia wątpliwości Jestem z Żoliborza prawdziwy z krwi i kości Nie znam moralności, jeśli muszę pomścić Krzywdy mego brata bo natura moja taka Że zaczynam pościg i już nie przestaję Ścigam potem cię, dorywam i odchodzę w chwale A ty już nie możesz dalej walić chuja na przewale Niech mnie rozpierdala stale, żoli duma serce głowę Niech każdy się dowie co Juhas dziś powie Żoliborz człowieku – zapamiętaj to sobie!
Tak! Żoliborz żoli boli borz, tak! Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli boli boli
Jeśli spytasz człowieku gdzie się wszystko zaczyna Gdzie się budzę i zasypiam i za zdrowie walę klina I na te pytania tobie także Żoliborz odpowie Bowiem jestem jego synem i szanuję go jak zdrowie Powiedz – o co ci kurwa tak naprawdę chodzi Przestań mnie zwodzić i zacznij się z tym godzić Że przegrywasz, już mnie dzisiaj nie wykiwasz Urodzony żeby walczyć, nauczyłem się wygrywać Wy-wykorzystywać twoje pochodzenie Wy-wykorzystywać uliczne wykształcenie Wy-wykorzystywać siłę charakteru Kiedy jestem na obchodzie charakternych trafiam wielu Co do przodu tak bez celu, ale zawsze na rejonach „Siema Jucha, wpadnij do na na gibona” Proste, że wpadam, bo najlepiej się odnawiam Jak formacja jest stracona i rozprawiam o.. o! Żoliborz żoli boli borz, tak! Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz, tak, tak! Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli boli boli
Jeśli spytasz człowieku gdzie się najlepiej czuję Gdzie sąduję, komaruję i na melanż oczekuję To skwituję ci bez bólu, że o Żoli tylko chodzi Tu spacerniak atakuje odkąd nauczyli chodzić Mnie rodzice, pokochałem dzielnicę Tu w Warszawie nie w Madrycie Moje życie mi upływa Czasem bywa, tak Że los jest do dupy Wtedy zbieram się do kupy I nie daję za wygraną Bo mnie krzepi zawsze rano widok zza mojego okna Dzięki ci Panie, za zajebisty obszar!
Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli borz Żoliborz żoli boli boli boliTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.