Niedzisiejszy jestem człowiek, chociaż młody: Nie potrafię na czas chwycić nowej mody I nie umiem, gdy potrzeba, zrobić świństwa, Mam sentyment do pamiątek i dzieciństwa…
Lubię spacer w samotności gęstym lasem, Lubię czasem przekartkować tomik wierszy, A na plaży ręką czochrać suchy piasek – Taki jestem sobie człowiek niedzisiejszy…
I tylko w trakcie pracy Wątpliwość duszę rwie: Czy ja wyprzedzam czasy, Czy raczej czasy mnie?
Czy patrzeć mam z pogardą, Czy z dumą, ile sił? Czy jestem awangardą, Czy też stanowię tył? Tył, tył…
Taki jestem sobie człowiek nienormalny, Że pracować czasem lubię w dzień upalny, W dzień wiosenny, w dzień zimowy, w dzień jesienny – Taki jestem nędzny pracuś niecodzienny...
Taki jestem wieczny tułacz, wieczny frajer, Który stale ma robaka, co go męczy, I wciąż wierzy, że wciąż służy wielkiej sprawie – Taki jestem dziwny maniak niebezpieczny…
I ciągle w trakcie pracy Wątpliwość duszę rwie: Czy ja wyprzedzam czasy, Czy raczej czasy mnie?
Czy patrzeć mam z pogardą, Czy z dumą, ile sił? Czy jestem awangardą, Czy też zamykam tył? Tył, tył…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.