Najdroższa Maryjanno Tyś serca mego panną Odpowiedzieć chciej Czy miłości mej Twoje serce aby chce
Wiesz przecie, żem strażakiem I to nie byle jakiem Savoir-vivre znam I o honor dbam I nad wszystko kocham cię!
O mój klejnocie Ja tęsknię bardzo do cię I być przy tobie Ja zawsze, zawsze chcę!
[Ona:]
Wzajemnie jam gotowa Lecz niech cię Bóg zachowa Gdybyś kiedyś chciał Lub ochotę miał Aby w trąbę puścić mnie!
To wałkiem tak, kochanie Sprawiłabym ci lanie Że musiałoby Aby pomóc ci Pogotowie zabrać cię!
Pamiętaj, Franek Nie szukaj ty kochanek Bo co zapragniesz To wszystko u mnie masz!
[On:]
Jak zdrowia swego pragnę Do życzeń twych się nagnę Ale powiedz, skąd Tej obawy wzgląd Żebym miał cię rzucić w kąt
Niech padnę w dół lub czkawkę A klnę się na sikawkę Że uszczęśliwię cię jak nikt Jeśli będzie dobry wikt!
O mój klejnocie Ja tęsknię bardzo do cię I być przy tobie Ja zawsze, zawsze chcę!
[Ona:]
Ach, będziesz miał wyżerkę Kompotu salaterkę I deserek też A gdy wszystko zjesz Dodam jeszcze coś, co wiesz!
Lecz mów mi już bez blagi Wszak nie brak ci odwagi Skoro chęci masz Me zdolności znasz Kiedy na zapowiedź dasz
Pamiętaj, Franek Nie szukaj ty kochanek Bo co zapragniesz To wszystko u mnie masz!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.