Poszedł pan premier w Grabskiego ślady Aby przybliżyć nam nieba Ale Polacy schodzą na dziady A dziadom wiele nie trzeba (2 x)
Takie tu światem rządzą kanony A więc potrzeby są różne Przy tym korycie grube miliony A emerytom jałmużnę (2 x)
Niech się pan Kuroń wcale nie łudzi Że emeryci to głupki Trzeba ich także uznać za ludzi A nie fundować im zupki (2 x)
Czemu nie usiąść przy wspólnym stole Chociażby obok Kiszczaka Zamówić sobie kurę w rosole I razem zjeść schaboszczaka (2 x)
Jakie tych reform będą finały Odpowiedz, panie premierze Wszystkie poprzednie się nie sprawdzały I tej sam czort nie rozbierze (2 x)
Niechaj pan Jacek durnych nie szuka I nie zaprasza na zupę Niech kilka razy w łeb się postuka I w kocioł wsadzi swą dupę (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.