Gdzieś tam pozostały mi wspomnienia Legendy i morały bajek stu Co wieczór ich słuchałem do znudzenia Gdy mama kołysała mnie do snu
W przedszkolu, gdzie nosiłem krótkie majtki Ktoś inny sobie zadał wielki trud I znowu na okrągło plótł nam bajki I kłamał, bajerował tak jak z nut
Kolejny etap w szkolnym już mundurku Jak sztubak w twardej ławie człowiek siadł Nie słyszał o Czerwonym już Kapturku Lecz bajki o wspaniałym Kraju Rad
Wzrastało się w bajecznym, cudnym świecie W świetlaną przyszłość patrzył cały kraj I tak minęło nam czterdziestolecie W pochodach się czerwienił Pierwszy Maj
Codziennie w prasie, radiu i w dziennikach Ktoś nowe bajki tworzy, nowy mit O teczkach, Bolku, Lolku i chomikach Już nie wiem, kto jest Polak, a kto Żyd
Co powiem, kiedy wnuczek mnie zapyta: Opowiedz dziadku całą prawdę nam Co znaczy, co to jest Rzeczpospolita? Cóż powiem, kiedy same bajki znam?
Do przodu gna świat cały, wciąż się zmienia Czas odkryć twarze i fałszywy gest Na bajkach wzrosły całe pokolenia Czas poznać całą prawdę, jaka jestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.