Haha, zawsze chciałem to zrobić! Ja gram w tą rap-grę, w cieniu siedzę od lat, szczerze wątpię, że znasz mnie, to Jotes RIP Squad.
Wchodzę w czapce Jay-Z'ego, w okularach Kanye Westa, nikt nie ma prawa mówić mi, żebym rapować przestał. Wy moglibyście przestać kłapać o Donatanie i słabym Elliminati napisanym na kolanie. I te dociekanie - czy Cleo jest ładna czy brzydka, mnie bardziej interesuje pierwsze solo Sitka. A może macie w dupie rap, a może go kumacie tak, jakbyście mieli 10 lat, Jay versus młodzieży kwiat. Po prostu jesteście tak tępi i puści w środku, że wyleciałoby tylko powietrze przez dziury od kul. Raperzy groźni są, ja się ich nie boję, bo składam to lepiej niż Tony Stark swoje zbroje. I widzą co jest, jak wypluwam rym-naboje, lecę jak Star Destroyer z Gwiezdnych Wojen, znowu wyjdzie na moje, jak skończymy z Młodym projekt. W miejscu nie stoję, idę jak Brat Pitt pod Troję!
Ja gram w tą rap-grę, w cieniu siedzę od lat, szczerze wątpię, że znasz mnie, to Jotes RIP Squad.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.