coraz ciężej iść drogą tą do przodu czasem myślę sobie że szkoda zachodu cel coraz dalej gdzieś się oddala coś mi jednak odejść nie pozwala czyżbym miał coś jeszcze tutaj do zrobienia? czy kiedyś wyjdę z całego tego cienia? kolejne szanse odchodzą gdzieś w oddali odchodzą ludzie którzy mnie poznali nie wierzę już że coś się tu zmieni szczęście nie nadejdzie które mnie odmieni pozostanie jak jest i tak już być musi wbrew sobie nic nie zrobię i nikt mnie nie zmusi nadzieja była ale gdzieś uleciała wszystko odeszło tylko chwila pozostała czy to było jednak czy to się tylko śniło teraz bez znaczenia co było co nie było coraz mniej siły by wrócić i walczyć życia na to mego może już nie starczyć stworzyć coś chciałem lecz już nie pamiętam jedno wiem że od środka teraz pękam
szansa, która obok gdzieś przeszła nadzieja, która już odeszła czas rozliczyć się i oddać co mam samotny byłem chociaż nigdy sam
miałem tam serce i była tam dusza teraz tylko pustka, mnie to już nie wzrusza nie uronię już nigdy żadnej łzy gdzieś już dawno pogubiłem sny kiedyś szczęście było na wyciągnięcie ręki teraz pozbyć się nie mogę całej tej udręki życie już powoli zmierza ku końcowi teraz wiem że nic się nie da zrobić spotkam się niedługo z tymi co odeszli oni tak jak ja drogę ciężką przeszli tak będzie najlepiej, taka moja wola taka w życiu chyba była moja rola przeżyć to co było i to co już odeszło dla mnie to słońce nigdy nie wzeszło nie żałuję niczego, było co miało być cieszę się jednak że mogłem tutaj żyć kiedyś miałem sny i jedno marzenie teraz to jednak puste już wspomnienie płakać nie będę gdy będę odchodził może ktoś zechce bym znowu się narodził
szansa, która obok gdzieś przeszła nadzieja, która już odeszła czas rozliczyć się i oddać co mam samotny byłem chociaż nigdy sam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|