znów się budzę a wszystko takie szare coraz mniej nadziei chyba żyję już za karę
nie zabieraj mi nadziei bo to wszystko co mam nie chcę nigdy usłyszeć że zostanę sam
nie po to jeszcze żyję wstaje i oddycham jeszcze dalej tu jestem niczego nie unikam
nie wnikam w życie innych planuję swoje własne kiedyś przyjdzie dzień gdy na zawsze zasnę
czy znajdę się w piekle a może jednak w niebie to dla mnie mało ważne byle obok ciebie
tylko na tym mi zależy tylko to teraz czuję serce bardzo boli gdy ciebie tu brakuje
tak bardzo tęsknię nie mogę się odnaleźć tego swego szczęścia nie mogę teraz znaleźć
czy będzie kiedyś moja będę starał się o to całą do niej drogę mogę przejść piechotą
byle być z nią na zawsze nie stracić ani chwili byśmy puzzle życia razem ułożyli Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|