Nie myśl kochanie o tym jak mogło być Przyszło rozstanie trzeba dalej żyć Żaglem bądź w bezmiarach wód W dłoniach wiatr, a w ustach sól O tym jak by mogło być nie myśl już
Nie myśl kochanie o tym jak mogło być Na pożegnanie pomyśl ile dni Było nam dobrze razem Weź ze sobą ten obrazek Weź, bo na nim czasu kurz nie przyćmi nic Bo przecież pamięć nie umarła w nas To spadła jedna z wielu gwiazd, wielu gwiazd Nagły błysk, runęła w dół Nieba czerń przecięła w pół Ale ty będziesz żył, będziesz tu
Nie myśl kochanie o tym jak mogło być To tylko przyszło, co musiało przyjść Dopóki światła zamęt, ludzkie drogi poplątane Jest wiele dobrych słów, jest wiele wyjść Jest wiele wyjść, jest wiele słów
Jedno słońce nam będzie świecić prosto w twarz Uwierz tak, tak jak ja, jeszcze się nie kończy świat Bije fali grzbiet o wysoki brzeg Płyną białe stada chmur, a czy musimy wiedzieć gdzie
Bije fali grzbiet o wysoki stromy brzeg Płyną białe stada chmur, nie wiemy gdzie Żaglem bądź w bezmiarach wód W dłoniach wiatr, a w ustach sól O tym jak by mogło być nie myśl już Nie myśl kochanie o tym jak mogło być To tylko przyszło, co musiało przyjść Dopóki światła zamęt, ludzkie drogi poplątane Jest wiele dobrych słów, jest wiele wyjść Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|