Cicho! Cicho! Cicho! Cicho! (Było płacone) Było płacone, żeby było cicho Będzie a capella, bez orkiestry
Alkohol na ogół wchłaniam Wszystkie gatunki do wytrzymania Wchłaniam bimber, brzozowę, wodę "Chypre", "Być może" Wchłaniam brym, berbeluchę - politury nie mogę Może mógłbym i politurę, gdybym w gardle był gładszy... No co się tak patrzysz?
Życie poznałem na wylot Byłem pumpernikiel, kaskader i pilot W jednym filmie to z drugim kaskaderem - Śliwą Przeszło dwieście metrów leciałem... po piwo To był wyczyn, bo mieliśmy po dwa złote na krzyż... No co się tak patrzysz?
(Pingwina nie widziałeś?) (Boston!)
Ty się nie pytaj, kto ja Ty się nie pytaj gdzie A w ogóle to moja paranoja To moja paranoja (Głęboka studzienka) Olé!
Kobiety to u mnie w porządku (W porządku, w porządku) (Kolega wie) Z wyjątkiem jednego wyjątku Ona była, proszę ciebie, kobieta-zagadka Pół Japonka, a pół Serbo-Chorwatka Oczy miała dzikie, bo paliła haszysz... No co się tak patrzysz?
Mam stanowisko, owszem, nie powiem Wszystko na mojej głowie Nawet kapelusz na niej trzymam Ogrzewanie centralne mam, palmę mam Zakres odpowiedzialności mam Sprawozdawczość mam, ludzi pod sobą mam... i dywan Języka nie znam ża- ża- żadnego, a trzeba znać trzy... No co się tak patrzysz?
(Co?) (Boston!)
Ty się nie pytaj, kto ja Ty się nie pytaj gdzie A w ogóle to moja paranoja To moja paranoja (Głęboka studzienka) (Głęboko kopana) (Cicho! Cicho!) Olé!
Ja jestem cwańszy niż wy wszyscy Nie wszystko złoto, co się błyszczy Może mnie wzięła raz ochota By powiedzieli: Równy chłop, choć idiota
Może to dla współżycia w grupie (uwaga, będzie rym) Tak heroicznie trzeba zgłupieć Człowiek myślący jest solą w oku Kretyn to kretyn - a dajcie wy mnie spokój!
(Boston!)
Ty się nie pytaj, kto ja Bo ja już swoje wiem A w ogóle to moja paranoja To moja paranoja (Głęboka studzienka) Citoyens!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.