Nie polecę na Księżyc I nie szukam już gwiazd Ja nie pragnę nic więcej - Może wszystko już mam?
Nie polecę, nie trzeba Tutaj drzewa, jest cień Twarda ziemia, krzyk nieba Wyciszony nasz sen
Leć, leć, gwiazdo Tam, gdzie zechcesz, tam leć Każdy kiedyś już gwiazdę miał Jak znajdziesz Zatrzymaj, dla siebie weź Nie pytaj, kto ci ją dał
Leć, leć, gwiazdo Tam w górze twój świat A na Ziemi zwyczajne dni Ktoś przyjdzie Przyniesie jej światła blask Otwieraj szeroko drzwi, domu drzwi Zapal gwiazdy blask
Nie polecę, zostanę Tutaj własny mój kąt Okno życia i ściany Ciepły mały mój dom
Nie polecę na Księżyc Wkoło tyle jest gwiazd Światło złoci nam ręce Miłość niesie swój blask
Leć, leć, gwiazdo (gwiazdo, leć, leć) Tam, gdzie zechcesz, tam leć Każdy kiedyś już gwiazdę miał Jak znajdziesz Zatrzymaj, dla siebie weź Nie pytaj, kto ci ją dał
Leć, leć, gwiazdo Tam w górze twój świat A na Ziemi zwyczajne dni Ktoś przyjdzie Przyniesie jej światła blask Otwieraj szeroko drzwi, domu drzwi Zapal gwiazdy blask (gwiazdy blask) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|